Ta zupa jest specjalnością mojego męża. Może nie jest dokładną kopią oryginalnej zupy Won Ton, ale smakuje wyśmienicie i moim zdaniem jest lepsza od oryginału.
Składniki:
- 1 1/2 kg mięsa wieprzowego, najlepiej łopatki
- 6 ząbków czosnku
- 4 l bulionu (może być z kostek)
- 1 łyżka vegetty
- 2 kopiaste łyżki natki (jeżeli suszona, to jedna plaska łyżka)
- gotowe ciasto na won ton
- gotowy "smażony makaron"
- 4 dymki
- sól, pieprz
Wykonanie:
Mięso umyć, osuszyć, pokroić w kostkę, zmielić przez maszynkę razem z czosnkiem. Po rozkręceniu maszynki z pozostałego w niej mięsa zrobić kulkę i włożyć ja do bulionu. Mięso doprawić do smaku solą i pieprzem.
Do gotującego się bulionu dodać natkę i vegettę.
Dymkę umyć, posiekać.
Kwadraty ciasta won-ton rozłożyć na desce.
Na każdy nałożyć kulkę z mięsa.
Cztery rogi ciasta zmoczyć palcem umoczonym w wodzie i złączyć je ze sobą.
Następnie wkładać porcjami na gotujący się bulion, po 6-8 sztuk i gotować od wypłynięcia 8 minut.
Wykładać bezpośrednio na talerz, w którym podamy zupę.
Violu...ten przepis brzmi bardzo interesujaco...i mnie zaciekawil.
OdpowiedzUsuńMysle,ze kiedys wykorzystam.Teraz juz nie zdaze.
Polecam Wiesiu, naprawdę warto. Dziękuję za zainteresowanie. Buziaki.
UsuńPrzypomnialas mi Violu rodzinny dom i sobotnie obiady. Czesto mielismy tzw kolduny czyli wlasciwie wersja pierozkow/uszek. Farsz byl tylko z miesa wolowego czasem z dodatkim wieprzowego, ale wlasciwie powinna byc baranina. Duzo majeranku. I wlasnie podawane w rosole. Ciasto bylo wlasnej produkcji. Nigdzie nie jadlam takich pysznych jak te domowe, takie soczyste.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie twoja wersja z kapusta. Jest dodatek jarzyn. A zima taka potrawa smakuje szczegolnie.
Jeżeli rodzinny dom wywołuje miłe wspomnienia, wtedy z przyjemnością go wspominamy i każda namiastka takich wspomnień jest wspaniała. Miłe to dla mnie, że akurat ja, tą zupą wzbudziłam te wspomnienia. Muszę Ci się przyznać, że kołdunów nigdy nie jadłam ani sama nie robiłam.
OdpowiedzUsuń