Schab, to ten z lewej strony zdjęcia.
Schab pieczony jest wędliną, którą oczywiście możemy jeść na co dzień, ale w moim domu jest on z reguły na Święta. Niekoniecznie dlatego, że nie chce mi się go piec w dni powszednie tylko dlatego, żeby potrawy świąteczne pozostały świątecznymi. Przy przepisie roladę z boczku wspomniałam, że schab lepiej się piecze w towarzystwie boczku, a to dlatego że boczek wypuszcza dużo tłuszczu i wtedy schab, który sam z siebie jest suchy "pije" jakby ten tłuszczyk z boczku przez co nie wysycha. Jest mięciutki i soczysty.
Zbliża się Wielkanoc, jest więc okazja aby wypróbować schab pieczony.
Składniki:
- schab środkowy
- sol, czosnek, majeranek
- olej
Wykonanie:
Schab umyć, osuszyć.
Przygotować czosnek. W zależności od ilości schabu, ale dużo, na pewno ponad pół dużej główki.
Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę. W jakiejś małej miseczce połączyć go w taką jedną masę i uformować w miseczce łyżeczką trójkąt z czosnku, zajmujący 1/3 dna miseczki. Do tej samej miseczki wsypać sól, zajmując nią mniej więcej kolejną 1/3 dna miseczki, ale na wysokość czosnku w tej miseczce. Kolejna 1/3 to majeranek który usypać "z górką". Teraz wszystkie składniki wymieszać i natrzeć nimi schab ze wszystkich stron. Jeżeli uznamy, że nie starczyło, to dorobić przyprawy w identyczny sposób z kolejnych kilku ząbków czosnku.
Dno brytfanny polać olejem. Położyć w niej schab. Przykryć i piec cały czas przykryty w temperaturze 200 C (400F). Zaglądać dość często, mniej więcej co pół godziny i przekładać go z jednej strony na drugą. Długość pieczenia zależy od ilości schabu. Mniej więcej 1 godzina na jeden kilogram. Schab musi być rumiany z każdej strony a widelec musi w niego wchodzić łatwo.
Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika, ale wciąż trzymamy w brytfannie. Mniej więcej po godzinie do dwóch, jak będzie ledwo ciepły wyjmujemy z brytfanny. Ręcznikiem papierowym osuszamy z nadmiaru tłuszczu i zawijamy szczelnie w folię aluminiową. Wkładamy do lodówki. Dopiero następnego dnia, jak już jest dobrze ściśnięty i schłodzony da się ładnie kroić w plasterki.
Jeżeli schab mamy zamiar piec razem z roladą z boczku, nie musimy wlewać oleju do brytfanny, wystarczy ją wtedy tylko leciutko posmarować. Dobrze jest też obwiązać schab sznurkiem w "baleronik", tak jak roladę z boczku, wtedy nie rozchodzi się przy krojeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz