Mięso mielone pod beszamelem jest wynikiem inspiracji zaczerpniętej z greckiej "mussaka". Po prostu któregoś dnia miałam dużą ilość wołowego, mielonego mięsa "do przerobienia". Nie chciało mi się robić z niego wielu różnych dań, a że i tak na obiad miał przyjechać najstarszy syn z żoną, to postanowiłam użyć to mięso do jednego obfitego dania. Nie miałam w domu wszystkich składników potrzebnych do mussaka a zwłaszcza bakłażanów, ale inspirowana tak dobrze mi znanym i lubianym smakiem tej wspaniałej greckiej potrawy postanowiłam poimprowizować w kuchni i tak oto powstało mięso mielone pod beszamelem.
Składniki:
na sos mięsny:
- ziemniaki
- 2 i 1/2 kg mięsa mielonego, wołowego
- 5 cebul
- 10 ząbków czosnku
- 3 duże marchewki
- duży pęczek natki
- duża puszka (796 ml) rozdrobnionych pomidorów
- koncentrat pomidorowy (156 ml)
- sól, pieprz, oregano (ewentualnie gałka muszkatołowa)
- bułka tarta
- oliwa z oliwek
na beszamel:
- 1/2 l mleka
- 4 pełne (kopiaste) łyżki masła
- 4 łyżki mąki
- 1 jajko
- 3/4 szklanki startego żółtego sera
Wykonanie:
Ziemniaki obrać, umyć, pokroić w grube, mniej więcej 1/2 cm plastry. Poukładać na dwóch posmarowanych oliwą z oliwek blaszkach i upiec w piekarniku na lekko rumiany kolor.
Mięso podzielić na 5 części, każdą z nich podsmażyć w rondlu wraz z jedną posiekaną cebulą i dwoma ząbkami czosnku. Po podsmażeniu wybierać łyżką cedzakową i przekładać do większego garnka. Do pozostałego oleju dodać kolejną porcję mięsa z cebulą i czosnkiem i powtarzać czynność 5 razy. W razie potrzeby dodać oliwy.
Marchewkę zetrzeć na tarce jarzynowej, natkę posiekać i dodać do mięsa.
Do tego dodać dużą puszkę (796 ml) zmiażdżonych pomidorów i puszkę (156 ml) koncentratu pomidorowego. Przyprawić solą, pieprzem i oregano (lub innymi ulubionymi przyprawami).
Teraz upieczone już ziemniaki przetransferować na jedną blachę, którą najpierw posmarować oliwą i posypać bułką tartą. Ziemniaki układać tak, żeby zachodziły jeden na drugi. Po wierzchu lekko posolić.
Uduszone mięso przełożyć na sitko i nie czekać aż wszystko odcieknie, tylko od razu przełożyć je na ziemniaki. To znaczy wylać całość z garnka na sitko, ale nie trzymać na nim długo.
Sosu nie wylewać !!! Można go zużyć do innej potrawy. Jeżeli nie mamy pomysłu na szybkie wykorzystanie go, wtedy zamrozić. W razie potrzeby będzie jak znalazł.
Teraz robimy sos beszamelowy.
Do garnka wlać mleko, dodać masło i mąkę. Dobrze wymieszać i zagotować ciągle mieszając aby nie zrobiły się grudki. Teraz dodać jajko, sól, pieprz, (gałkę muszkatołową, jeśli ktoś lubi - prawdziwy beszamel powinien zawierać gałkę), ser żółty i wszystko wymieszać.
Uprzednio przygotowane mięso w blaszce polać beszamelem. Posypać po wierzchu bułką tartą. Piec około godziny, aż całość będzie zarumieniona.
Nie kroić od razu. Czekać aż przestygnie, wtedy kroi się lepiej.
Violu,super potrawa.Prawie mussaka!
OdpowiedzUsuńJa zapewne bylm ziemniaki usmazyla bo tak jestem przyzwyczajona robic...ale pieczone sa zdrowsze i lzejsze do strawienia.
Zrobie za jakis czas...jak znowu zatesknimy za miesem:)
Dziękuję Wiesiu. Ja nawet do mussaki w ten sam sposób przygotowuję ziemniaki. Smaku nie zmienia , a szybciej i zdrowiej :) Nie trzeba stać przy patelni, wszystkie pieką się na raz, wystarczy tylko doglądać.
Usuń