wtorek, 11 marca 2014

Salceson




Składniki:


  •     250g herbatników (obojętnie jakie, byleby nie z nadzieniem)
  •     200g masła
  •     1 szklanka cukru
  •     3 łyżki kakao
  •     100 ml mleka
  •     bakalie-jakie mamy: różne orzechy, migdały, wiórki kokosowe, ziarna sezamowe, rodzynki

Wykonanie:


Herbatniki połamać na kawałki (nie za drobne). Mleko z cukrem i kakao zagotować. Dodać masło i rozpuścić je ciągle mieszając. Do gorącej masy dodać herbatniki oraz bakalie i dobrze wymieszać. Masę wyłożyć na folię aluminiową i uformować wałek. Włożyć do zamrażalnika. Jak będzie twarda kroić w plastry. Przechowywać w zamrażalniku.



Czyż nie wygląda jak czarny salceson? :)

6 komentarzy:

  1. Violu...wlasnie cos takiego robila moja mama kiedy bylam mala.
    Zupelnie o tym zapomnialam:(
    Nazywala to rolada z biszkoptami:)
    Pyszne to bylo...palce lizac:)
    Dzieki za ten przepis....nie znalam doladnych proporcji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się Wiesiu, bo to takie fajne uczucie wzbudzić w kimś miłe wspomnienia.
    Mój Henio od dawna mnie o to prosił , ale tak jak Ty nie znałam proporcji...po prostu zapomniałam je. Metodą prób i błędów doszłam wreszcie do właściwego przepisu. Czy jest identyczny jaki używałam przed laty ... nie wiem, ale "Salceson" wychodzi pyszny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tutaj robia podobna rolade ale z surowego,nierozpuszczonego masla.
    Nazywaja to MOSAIKO.
    Nie przypadlo mi to do gustu /to surowe,zimne maslo w srodku:(/...bo wlasnie pamietalam,ze moja mama rozpuszczala skladniki i otrzymywala krem czekoladowy do ktorego wrzucala biszkopty i bakalie...czyli robila to dokladnie tak jak Ty.
    Teraz bede mogla sama zrobic mamina rolade dzieki Tobie.


    OdpowiedzUsuń
  4. Pamiętam mosaiko ...ale już nie pamiętam czy mi smakowało , pewnie nie skoro nie pamiętam :) , bo potrawy, które lubię pamiętam dobrze.
    Cieszę się Wiesiu, że będziesz mogła zrobić "maminą" roladę , to taki powrót do przeszłości - prawda ?
    Pamiętam jak jeszcze w Polsce, w kryzysie robiłam czasem z samych herbatników ...bo jak to w kryzysie ...nic nie było, a i tak wszyscy się zajadali. Każdy dodatek to był rarytas, który podnosił smak mojego "czarnego salcesonu".

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamietam,ze najbardziej lubilam w tej roladzie... kiedy natknalem sie zebem na rodzynki:)
    Mama moczyla je w likierze i byly miekkie i smaczne...o charakterystycznym smaku...mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem coś o tym ...w podobny sposób przygotowuję rodzynki do sernika na zimno :)

    OdpowiedzUsuń

Przepisy Domowej Roboty : Porady Kulinarne

Inne Przepisy Domowej Roboty i Porady Kulinarne